Czytelnicze podsumowanie czerwca

 


Cześć! :D

Nie mam pojęcia, kiedy ten czerwiec minął! Biegł jak oszalały i nagle się skończył. 

Może tak to już jest z tym letnim miesiącem. 

Nie mogłam się ostatnio zebrać, żeby napisać to podsumowanie, ale już nadrabiam, chyba dzisiejszy gorący dzień, będzie dniem pisania postów. Plany są, a zobaczymy jak wyjdzie.

W tym miesiącu udało mi się przeczytać 5 książek, a audiobooków nie słuchałam. Może liczba niezbyt oszałamiająca, ale za to ciekawe i zróżnicowane powieści. 

1. Czarnoksiężnik z archipelagu, Ursula K. LeGuin, 6/10, fantastyka, 
2. Pobiegane z wiewiórkami, Aneta Staszewska, 7/10, literatura dziecięca,
3. Frigiel i Fluffy. Odległe lądy – trzy klany, 7/10, powieść przygodowa, 
4. Sherlock Holmes  – Studium w szkarłacie, Arthur Conan Doyle, 9/10, powieść detektywistyczna,
5. Wrota, Soseki Natsume, 9/10, literatura japońska, powieść psychologiczna.

Ajć! zapomniałam o dwóch książkach!

Jeszcze czytałam przecież: 

6. Małą zielarnie w Paryżu, 6/10, powieść obyczajowa, 
7. Niestandardowi,  Michał Paweł Urbaniak, bez oceny, powieść (?) na LC zakwalifikowana jako literatura piękna. 

Tak to zestawienie wygląda. Chyba najbardziej zaskoczyły mnie Wrota, które czytałam z zainteresowaniem i trudno było mi się od nich oderwać. Powieść znalazłam w e-booku na Legimi. Ktoś mi polecił kiedyś autora i jego twórczość, ale nie znalazłam innej książki, więc chciałam zobaczyć, czy to literatura dla mnie i nie zawiodłam się. 

A u Was jak wyszło w tym miesiącu? Co Was zachwyciło? 

Posty, które powstały w czerwcu:

Nie był to może najpłodniejszy miesiąc pod kątem czytelniczym, ale z pewnością był płodny pod względem pisania na blogu. W sumie 13 postów. 

A jak oceniacie swój czerwiec?

Paulina_Possi 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).