Historia wiewiórki

 



Dzień dobry Kochani!

Dziś przychodzę do Was z propozycją dla najmłodszych czytelników. To krótka historia pod tytułem: Pobiegane z wiewiórkami, wydana przez Studio Wydawnicze Milion. 

Opis: 

Poznajemy Kingę, która jest narratorką opowiadanej historii. Dziewczynka wraz ze swoimi rodzicami jedzie do Krakowa, na bieg, w którym wystąpić ma jej mama. To półmaraton, czyli 21 km biegu. W czasie zawodów Kinga z tatą idą do pobliskiego parku, gdzie bohaterka spotyka panią karmiącą orzeszkami wiewiórkę. Narratorka również chce spróbować i tak się zaczyna niezwykła opowieść, sprzed wielu lat... Tego jednak zdradzać nie będę.



Opis wydawcy:

Cześć!

Nazywam się Kinga!

Opowiem Wam niezwykłą historię, jaka mnie spotkała, kiedy czekałam na mamę, biegnącą w półmaratonie.

Dzieją się tu fascynujące rzeczy: spotkanie z mówiącymi ludzkim głosem wiewiórkami, zadziwiające dzieje księżniczki z pałacu w Żywcu, sprawa zagadkowego ogrodnika oraz nieoczekiwany powrót do przeszłości.
Dlaczego wiewiórki nagle zniknęły, a wraz z nimi wszystkie kwiaty z zamkowego parku?
Czy uda się wypełnić tajemniczą przepowiednię?
No i… czy moja mama ostatecznie dobiegnie do mety?
Koniecznie sprawdźcie!

To jest MAGICZNA książka, która dodaje wiary w siebie, uczy szacunku do zwierząt oraz całej natury, potwierdza, że sport to zdrowie, i pokazuje, jak można zmieniać świat, zaczynając od własnego podwórka!

Link do strony.



O autorce:

ANETA STASZEWSKA - Fanka biegów ze znajomymi, od lat biorąca udział w zorganizowanych półmaratonach. Miłośniczka zwierząt, grzybobrań, szycia własnych ubrań oraz morsowania. Z wykształcenia historyk, obecnie recenzent techniczny i audytor wiodący w jednostce certyfikującej. Nieustannie rozwija nowe umiejętności oraz szuka sposobów jak zmieniać świat na lepszy.


Opinia:

Dzieciakiem już dawno nie jestem, chociaż to wewnętrzne we mnie jest. Od czasu do czasu sięgam po literaturę dla dzieci, ponieważ lubię się przekonać, po jakie historie najmłodsi sięgają, co czytają, jakich bohaterów lubią i z kim się utożsamiają. Czy nadal dzieci, jak moje pokolenie lubią Disney'a? 

Gusta, potrzeby się zmieniają, nie tylko nasze, dzieci też. Świat bajek, gier itp. stał się zróżnicowany, nieco inny, niż w poprzednich latach, jednak nadal bajkowe, nieco baśniowe historie młodych interesują. Zamki, tajemnice... dlatego myślę, że Pobiegane z wiewiórkami to opowieść, którą dzieci polubią, skoro spodobała się i mnie :P. (Trochę mało księżniczkowej istocie). 

Razem z Kingą, poznajemy niezwykłą historię, która oddziałuje na naszą wyobraźnię. Po drodze spotkamy kilku bohaterów, którzy pomogą nam wejść w magię i piękno świata oraz jego tajemnice. Spotkamy urocze wiewiórki, o których przeczytamy już w tytule. To bardzo lekko napisana bajka, przy której można się dobrze bawić. I poczuć przejście między realnością, a wyobraźnią. To chyba dość kluczowe, myślę, że za to najmłodsi lubią baśnie. Do tego znajdziemy w książce kolorowe ilustracje. Na końcu zaś mądre przesłanie, które może pomóc rodzicom porozmawiać ze swoimi pociechami na różne tematy. Na przykład o działaniu dobra i zła, albo o trosce o drugiego człowieka, o świat itp.

Plusy w skrócie:

  • krótka, lekka, przyjemna książka
  • ilustracje
  • tajemnica, odrobina magii,
  • przesłanie
  • czcionka przyjemna dla oka.



Za możliwość przeczytania dziękuję: Studiu Wydawniczemu Milion
Zapraszam też na Facebooka klik

Paulina_possi


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).