Podsumowanie czytelnicze kwartału – czerwiec, lipiec, sierpień.

Czas na krótkie podsumowanie ostatnich trzech miesięcy.  Chcę przedstawić Wam jakie książki przeczytałam i w skrócie każdą opiszę. Te które są zrecenzowane mają obok tytułu link do pełnej recenzji. Pozostałe powoli będę uzupełniać.
Dobrego czytania! 

 

Czerwiec

Ojciec Pio. Przyślij mi swojego Anioła Stróża Alessio Parente klik

źródło
Niewielka książka, która opowiada o Ojcu Pio i jego Aniele Stróżu. Piękna opowieść o niezwykłej postaci, która pomogła wielu osobom. Jestem oczarowana i polecam każdemu.

Życie Jezusa Chrystusa i Dzieje Apostolskie 
źródło

Książka, która za pomocą komiksu opowiada o życiu Jezusa Chrystusa i Jego uczniach. Do propozycja dla dużych i małych. Dzieciom może przybliżyć wiarę i postać Jezusa, a dorosłym pokazać inną stronę Biblii.

liczba przeczytanych stron: 96 + 238 = 334

Lipiec

Siedem sióstr Lucinda Riley

źródło
 Pierwszy tom cyklu o takim samym tytule, opowiada historię sióstr, które mają imiona gwiazd z konstelacji Siedmiu sióstr. Z nimi wiąże się tajemnica, która odkrywa ścieżkę wspomnień przed bohaterkami. To powieść, która Was zaskoczy, przeniesie do świata niesamowitych wydarzeń i do przeszłości.

Niebo istnieje... Naprawdę! Todd Burpo,  Lynn Vincent

źródło

O książce było głośno jakiś czas temu, przeczytałam ją niedawno i to była bardzo ciekawa historia. Opowieść 4-letniego Coltona o wizycie w Niebie. Mnie przepełniła czymś pięknym. Nie potrafię tego nazwać. Polecam!

Wiara, nadzieja, miłość Monika Jagodzińska klik

źródło
Książkę przeczytałam dzięki autorce i bardzo za to dziękuję.  Wiara, nadzieja, miłość porusza bardzo trudne tematy, które nie są łatwe do opowiedzenia.  Życie Diany nie jest usłane różami, dziewczyna zmaga się z kompleksami, na dokładkę koledzy i koleżanki się z niej śmieją. To powoduje, że bohaterka zamyka się w sobie. Szykują się zmiany, ale czego dotyczą to przekonajcie się sami.


Sprzedawca marzeń Richard Paul Evans klik
 źródło

Najnowsza powieść Evansa jest pierwszą częścią trylogii.  Charles James miał trudne dzieciństwo, pełne smutku, złości i ciągłych kłótni. Marzył o tym by ktoś go pokochał. Zmieniając swoje życie zapragnął by pokochał go cały świat. Jeśli chcecie przekonać się do czego doszedł to zachęcam do zapoznania się ze Sprzedawcą.  

Ostatni Namsara Kirsten Ciccarelli klik

To jest jedna z najlepszych książek fantasy jakie ostatnio przeczytałam. Przygody Ashy wciągnęły mnie bezwzględnie. Mityczne historie, smoki, tajemnice rodzinne. Tak w skrócie można opisać Ostatniego Namsarę.


Miejsce egzekucji Val McDermid  klik

Mocny kryminał, z rozbudowanymi wątkami.  Śledztwo prowadzone przez młodego inspektora policji Bennetta, który robi wszystko by dotrzeć do prawdy. Czy mu się uda?

liczba przeczytanych stron: 540 + 178 + 118 + 317 + 411 + 582 = 2146

 

 

Sierpień

First love James Patterson, Emily Raymoud klik













 Lubicie podróże?
Ja lubię i Wy pewnie też. Axi i Robinson są przyjaciółmi, którzy spędzają ze sobą dużo czasu.
Pewnego dnia wyruszają w wymarzoną podróż po Stanach Zjednoczonych. Przygoda, która zmienia wszystko, jest prezentem od losu i ... .
To świetna historia, która jest szalona, jednak nie brak jej realizmu, słodyczy i goryczy.
Chusteczki mogą być potrzebne.


Martwe jezioro Olga Rudnicka

źródło
Czytaliście kryminał, w którym jest duża dawka dobrego humoru?
Myślę, że nie jest to zbyt popularne. Śmiech i morderstwa niekoniecznie do siebie pasują. Jednak!
Da się tak zrobić żeby pasowało.  Beata zaczyna podejrzewać, że nie jest córką swoich rodziców. Na dodatek nie wie jak ma się tego dowiedzieć. Od dłuższego czasu nie utrzymuje kontaktu z rodziną. Dlatego postanawia wynająć prywatnego detektywa.

O kotach Charles Bukowski klik

źródło
Niby książka o kotach, niby miłość... Mnie? zawiodła.
A jakie Wy macie odczucia?

Pamiętnik nastolatki Beata Andrzejczuk (reread)

źródło
Natka - główna bohaterka i zarazem narratorka powieści. Opowiada w formie pamiętnika o swoim życiu, marzeniach i rozterkach, pierwszej miłości.
Po raz pierwszy poznałam jej historię będąc w szkole podstawowej, wtedy to zostałam oczarowana i z sentymentem do niej powracam. Mam w domu wszystkie części serii, które opisują życie Natalki. Wracam do nich z przyjemnością.
Polecam szczególnie nastolatkom tym starszym i młodszym!

Twoje drugie życie zaczyna się, kiedy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno  Raphaelle Giordano

źródło
Powieść, która jednocześnie jest poradnikiem. Dość interesujący pomysł na ukazanie porad szczęśliwego życia. Mnie? Przekonały. Podobała mi się. Do tego mam w sobie tyle energii, radości i optymizmu. Zostałam naładowana pozytywnym myśleniem!
Masz gorszy dzień? Przeczytaj!

liczba przeczytanych stron: 254 + 232 + 114 + 280 + 197 = 1077

Jestem dumna, że udało mi się tyle przeczytać.
Nie potrafię wybrać tej najlepszej, ponieważ są tak różnorodne gatunkowo, że jest to prawie niemożliwe.
A jak u Was wyglądają trzy ostatnie miesiące?
Paulina_Possi
Czytaj dalej

First love – James Patterson, Emily Raymond

Autor: James Patterson, Emily Raymond
Tytuł: First love
Tytuł oryginalny:  First love
 Wydawnictwo: Feeria Young
Liczba stron: 254 (e-book)
Ocena na Lubimy czytać.pl: 7,77
Moja ocena: 9/10
Data premiery: 18.07.2018









A co w sytuacji gdy to, czego się chce, i to, co słuszne, to dwie kompletnie różne rzeczy? Co jeśli żyjąc tak, jak sobie wymarzyliśmy,
równocześnie skazujemy się na klęskę. Albo, co gorsze, skazujemy na klęskę ukochaną osobę.

     Życie już tak jest skonstruowane, że bywa nieprzewidywalne. Żyjemy chwilą, dniem, bywa, że nie myślimy o przyszłości. Chcemy być tu i teraz. Nic więcej się nie liczy. W ten sposób chyba więcej czerpiemy z życia, które nam wydaje się nieskończone. Szczególnie gdy jesteśmy młodzi. Mamy wielkie pragnienia, marzymy, chcemy być szczęśliwi i czerpać pełnymi garściami, świat jest dla nas kopalnią wiedzy i przygód. Ciągnie nas do niego. 

Carpe diem, Bo przecież chwila obecna to jedyne, co mamy.


   Axi jest nastolatką, która pragnie jednego – ucieczki. Chce być daleko od nudnej codzienności, szarego miasteczka, w którym nic się nie dzieje, rodziców, których nic nie obchodzi. Jej marzenie wydaje się nierealne. Postanawia podzielić się nim ze swoim przyjacielem – Robinsonem. I...?

      

  Wiedziała, że czasami ludzie muszą szukać całymi latami tego, na czym najbardziej im zależy. 
              I niektórzy, ci zaczarowani, natrafiają całkiem przypadkiem na to, czego pragną.
 
    Marzenie nie pozostaje już tylko marzeniem, nie jest też planem. Jest stanem, czynem i chwilą obecną, przygodą życia. Przyjaciele wyruszają w szaloną podróż po Stanach Zjednoczonych. Odwiedzają miejsca, o których niedawno tylko słyszeli lub oglądali je w telewizji. Axi i Robinson podczas podróży coraz lepiej się poznają. Przeżywają to samo, każde z nich w inny sposób. 


                      Axi - (...) Jeśli ta podróż okaże się błędem, będzie to najpiękniejszy błąd, jaki      kiedykolwiek popełniliśmy.

    Dla Axi to przygoda, która zmienia wszystko. Lepiej poznaje swojego przyjaciela, ale i odkrywa siebie na nowo. Poza tym pomaga dziewczynie rozprawić się z przeszłością i zamknąć ją raz na zawsze. Co do Robinsona, dla niego ma zupełnie inny wymiar, ale o tym... (cisza). Nic, nie powiem. 



 First love to piękna historia, która potrafi oczarować. Może nie każdego, mnie jednak wciągnęła.
Jest coś w tej książce co dodaje otuchy naszym marzeniom i daje wiarę w to,że nawet najbardziej szalone mogą się spełnić. 

To, że teraz świeci słońce, nie znaczy wcale, że za chwilę nie rozpęta się burza.

      Nie jest to jednak tylko przesłodka historia o szalonej podróży nastolatków.  Dotyka wielu trudnych tematów, które w takim wieku są niezrozumiałe, ale nawet wielu dorosłych nie jest w stanie ich pojąć. Ani duchem, ani umysłem. 

Jest w tej historii i gorycz, smutek i łzy, które mogą zagościć podczas lektury. Mnie towarzyszyło wzruszenie.  I właśnie za to dziękuję autorom, za prawdziwość, autentyczność i nieprzewidywalność. Powieść, która ukazuje prawdziwość życia, jego niezrozumienie i zarazem piękno, które czasem trudno docenić.  Poza tym miłość, która przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Jest pułapką: serca, życia, ciepła i zimna, dnia i nocy.

Uwaga! Zasłonięty fragment może być spojlerem, dlatego jeśli nie czytałeś/aś to lepiej nie patrz ponieważ może zdradzić końcówkę książki.
Było coś jeszcze, czego nie wzięłam pod uwagę, snując plany podróży. Nie przewidziałam, że się zakocham. Miłość nadeszła nagle i nieodwołalnie, tak jakbym runęła w dół urwiska. Nie przewidziałam też, co miłość robi z człowiekiem - nie miałam pojęcia, że gdy kogoś kochamy, równocześnie mamy ochotę go walnąć i przytulić, a na koniec być może będziemy musieli przyglądać się, jak umiera. Nie, tego na pewno nie uwzględniłam w moich planach.

Komu polecam?
Myślę, że to dobra pozycja dla nastolatków, którzy chcą uwierzyć w swoje marzenia i dla osób poszukujących pięknych historii młodzieżowych oraz dla fanów "Gwiazd naszych wina". Mnie First love wydawała się podobna, w obu się zakochałam.
Spróbujcie!
Paulina_Possi

Czytaj dalej

Wiara, nadzieja, miłość – Monika Jagodzińska

źródło
Autor: Monika Jagodzińska
Tytuł: Wiara, nadzieja, miłość
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 118
 Ocena na Lubimy czytać.pl: 7,53
Moja ocena: 8/10
Data premiery: 26.03.2018












       Wiara, nadzieja, miłość  – to tylko jedne z wartości o których, każdy z nas powinien pamiętać. 
Nie ważne, czy mamy 10, 15, 20, 50, czy 100 lat. Każdemu z nas należy się szacunek, miłość i dobro. Nie ma ludzi idealnych, nikt nie jest najlepszy we wszystkim. Uczymy się każdego dnia, od narodzin po ostatnie dni na Ziemi.
      Na błędach się uczymy. Każde potknięcie nas wzmacnia. Nasze przeżycia nas budują, pozwalają odnaleźć siebie i zrozumieć, że życie jest nieprzewidywalne i nie można z niego zrezygnować, gdyż nigdy nie wiemy, co czeka za rogiem. A mogą to być rzeczy piękne.

          Diana, główna bohaterka powieści jest uczennicą gimnazjum. Jest na trudnej ścieżce dorastania, nie jest już dzieckiem, ale i nie jest dorosła. Życie dorastającego nastolatka nie jest łatwe, to trudny okres. Pełen wyzwań, niekontrolowanych wybuchów emocji, dosyć krytycznej samooceny i innych trudnych spraw. Główna bohaterka, trzyma się z tyłu, nie ma zbyt dobrych kontaktów z rówieśnikami. Ma tylko jedną przyjaciółkę – Jowitę, która wspiera ją jak może i chce pomóc dziewczynie przełamać swoje strachy. Diana, niestety nie ufa nikomu, nawet najbliższej przyjaciółce. Nie dzieli się wszystkimi przemyśleniami, skrywa swoje tajemnice.

 Tak długo, jak nie umiera nadzieja, jest szansa na jasne światło.
     
      Pewnego dnia nadarza się okazja do zmian, główną bohaterką interesuje się nowy uczeń. Jest dla niej miły i chce spędzać z nią czas. Niestety... . Pierwsze wrażenie bywa fałszywe i potrafi nas mocno zwieść. Po tym, jak nastolatka została oszukana przez chłopaka i ośmieszona jest załamana, ale i coś w niej pęka. Chce zmian. Czasami one są dobre, potrzebne i mogą przynosić korzyści. Ale...
Muszą być rozsądnie przemyślane, zaplanowane i spokojnie wprowadzane. Nie mogą być zbyt gwałtowne, ponieważ jedna skrajność łatwo może przemienić się w drugą. Dziewczyna spragniona zmian, pędzi w kierunku swoich marzeń. Co niestety, zaczyna objawiać się chorobą. Nie zawsze wszystko jest takie jakbyśmy chcieli. O tym właśnie opowiada historia Diany.

 O ile wcześniej czułam się popękana, o tyle teraz rozsypałam się do końca. Pozwoliłam mu wejść w swój świat. Otworzyłam dla niego serce. Uwierzyłam. Miałam nadzieję. Brakło miłości. Naprawdę myślałam, że na mojej drodze pojawił się ktoś, komu na mnie zależy. Ktoś, komu mogę zaufać i kto będzie przy mnie stał. Myliłam się. Znowu.

   To nie jest tylko taka sobie błaha historyjka, to przestroga dla młodych dziewczyn, by nie dać się zwieść opinii innych i własnej psychice.

Nigdy nie jest za późno, by uwierzyć.

       Kilka lat temu byłam światkiem takiej przemiany, obserwowałam ją najpierw z radością, potem ze strachem w oczach i zmartwieniem. Dlatego z jednej strony świetnie rozumiałam bohaterkę, a z drugiej strony bardzo jej współczułam. Takie doświadczenia są trudne i pozostawiają skazę na naszym życiu i własnym obrazie. Dlatego pamiętajmy by dbać o to by inni czuli się dobrze w naszym towarzystwie, by potem przez nas nie cierpieli.  Szanujmy innych.

       Książka jest świetna, pięknie i naturalnie ukazuje problemy nastolatek, towarzyszące im emocje, dylematy, pragnienia i marzenia. To jest coś bardzo cennego w tej historii – naturalność. Poza tym poruszanie takiego delikatnego tematu zasługuje na duże brawa. Powiedzieć o okresie dojrzewania tak wiele, w krótkiej historii zasługuje na nagrodę.

     Polecam każdej dziewczynie w  okresie dojrzewania, rodzicom dziewczyn i każdemu bez względu na wiek, ponieważ dzięki takim książką zyskujemy obraz na problemy dzieci i nastolatków. Warto o tym mówić, bo to nie jest łatwy temat. Czytajcie śmiało!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorce – Pani Monice Jagodzińskiej. 
 Polecam!
Paulina_Possi
Czytaj dalej

O kotach – Charles Bukowski

źródło
 Autor: Charles Bukowski
Tytuł: O kotach
Tytuł oryginalny:  On Cats
Tłumaczka: Michał Kłobukowski
Wydawnictwo: Noir sur Blanc
Liczba stron: 132
Ocena na Lubimy czytać.pl: 6,62
Moja ocena: 3/10
Data premiery: 11.09.2017









 
     Od bardzo dawna byłam ciekawa książki Charlesa Bukowskiego "O kotach". Nie pamiętam, chyba od czasu premiery. Zastanawiało mnie, co pisarz może powiedzieć o kotach, w jaki sposób podzieli się z czytelnikami swoimi doświadczeniami. Do tego opis książki, który informuje nas o przepięknej miłości do kotów.  Sama jestem zakochana w kotach, uwielbiam je obserwować, głaskać i słuchać ich mruczenia. Takie doświadczenia nie są obce miłośnikom, tych pięknych zwierząt, pełnych gracji, indywidualizmu i elegancji. Więc tak sobie pomyślałam  – pozycja w sam raz dla mnie. 

        Tak, nic bardziej mylnego. Pozory mylą, to wiemy nie od dziś. Ale żeby aż tak?

Musicie mi wybaczyć, ale fenomenu tej książki nie rozumiem. 
I wcale nie chodzi  o to, że nie mam kota.  Mam i to od 8 lat, uwielbiam wszystkie koty, kotki, kocięta i wszystkie spokrewnione z nimi zwierzaki. Mam kota na punkcie kota i mimo ogromnej miłości do tych stworzeń. Nie rozumiem... .
Pomyślałam  –  może to nie literatura dla mnie? Nie wiem, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Przecież to książka o kotach... ?

Kiedy wczytujemy się w opis  –  mowa jest w nim o ogromnej sympatii Bukowskiego do swoich czworonogów. Wszystko fajnie, ale...  .
No, właśnie gdy czytałam pierwsze strony miałam wrażenie,że autor kotów nienawidzi, był w stosunku do nich złośliwy i wulgarny. Miłość? Nie nazwała bym takich uczuć miłością, a nawet sympatią. Chyba, że to uczucie rodzące się w bólach. No, to może tak. Mnie, to nie przekonało. 
Im dalej w las, tym dalej w książce. Tu i ówdzie były lepsze doświadczenia, przyjemniejsze chwile, wspomnienia i pomoc kocim przyjaciołom. Ale miłości nie odczułam. Może inaczej ją rozumiem?

    Tą pełną, (jak dla mnie) kontrowersji książkę trudno opisać. Jest w niej dużo o kotach, co już świetnie wiecie.  Całość składa się z listów, wierszy, krótkich opowiadań. To spojrzenie autora na kocią naturę, charakter i świat człowieka i zwierzaka. 
Jak łatwo zauważyć we mnie wywołał ogromne oburzenie, niesmak i złość. A może i obrzydzenie?!
Niby niewinny utwór, a ja mam wrażenie jakbym toczyła z nim walkę. 

Ile ludzi tyle opinii.

To co w książce mi przeszkadzało to wulgarność, bardzo mocne, chwilami siarczyste opisy, czasem to mi kopara opadła, w życiu na kota tak nie spojrzałam.
Plusy są, małe: podobały mi się umieszczone w książce zdjęcia z kotami.

W pewnym momencie maiłam już do tej książki nie wracać. Podświadomie coś mnie tam gdzieś zastanawiało, co tam dalej będzie. No i tak doszłam do końca. Chyba już tak mam, że jak mnie coś irytuje to i intryguje, i trzeba to skończyć.

Komu polecam?
Osobą, które lubią koty, ale i wyzwania!

 Possi
Czytaj dalej

Nietykalni – recenzja filmu.

źródło
Tytuł: Nietykalni
tytuł oryginalny: Intouchables
reżyseria: Oliver Nakache, Eric Toledano
scenariusz: Oliver Nakache, Eric Toledano
gatunek: Dramat, komedia, film biograficzny
produkcja: Francja
czas trwania: 112 minut
premiera: Polska 13.04.2012, świat 23.09.2011
ocena  na Filmweb.pl: 8,7/10
moja ocena: 10/10


Mogę powiedzieć bez żadnej ściemy, to jest mój ulubiony film, który oglądałam ponad 5 razy. Zawsze gdy go oglądam odnajduję w nim coś nowego. Znam na pamięć fabułę produkcji, to mi nie przeszkadza. Bardzo lubię pokazywać go moim bliskim, przyjaciołom i znajomym. Dzięki temu mogę zobaczyć jak inni odbierają Nietykalnych. Dlatego i Was zachęcam do obejrzenia filmu.

O czym opowiada?

       Nietykalni to film, który opowiada historię dwóch mężczyzn, którzy pochodzą z zupełnie innych środowisk, każdy z nich żyje w swoim świecie.  Są różne zupełnie inne, skrajne i wydają się nie współistnieć.  Philippe (François Cluzet), jest niepełnosprawnym milionerem, który po wypadku porusza się na wózku. W dużej mierze jest uzależniony od innych osób. Poszukuje wraz Magalie (Audrey Fleurot), swoją pracownicą, kogoś do opieki. W korytarzu domu czeka wielu mężczyzn, którzy chcą pracować jako opiekunowie, pielęgniarze Philippa. Wraz z innymi czeka również Driss (Omar Sy). Wchodzi do środka chcąc prosić o podpis karteczki potrzebnej mu do pobierania zasiłku dla osób bezrobotnych. Niestety, niepełnosprawność milionera nie pozwala mu na podpisanie dokumentu i Driss ma przyjść kolejnego dnia. Bohater jest człowiekiem, który cieszy się z życia i próbuje radzić sobie w trudnej sytuacji, ma skomplikowaną przeszłość i żyje na przedmieściach miasta. Mimo to jest wolny. Następnego dnia czeka go niespodzianka...  .

      Film ma w sobie coś dobrego, jest bezpretensjonalny, lekki, przepełniony humorem, ale też pokazuje nam wiele bardzo ważnych rzeczy. Po pierwsze uczy nas tego, że każdy z nas zasługuje na drugą szansę. Nie powinniśmy oceniać nikogo po pozorach, ponieważ nie znamy jego doświadczeń ani przeżyć. Pokazuje również zderzenie dwóch sfer, które każdemu może przynieść bardzo cenne lekcje. Jest tam również scena, która mówi o tym, że dla dobra innych jesteśmy wstanie pozwolić odejść ludziom, którzy są dla nas ważni. (Może za pierwszym razem tego nie widać).  Poza tym to historia przepełniona humorem, która pozostaje w pamięci na długo.
To film oparty na faktach, ta historia zdarzyła się naprawdę... .
      
    Bardzo podobała mi się gra aktorska głównych bohaterów filmu. Moim zdaniem odegrali świetnie swoje role i bardzo dobrze zinterpretowali swoje postaci. 
Nie chcę narzucać Wam swojego zdania, dlatego pozostawię Was z własnymi odczuciami. 
Jestem bardzo ciekawa co sądzicie o filmie. 

Komu polecam?  🎥
Osobom, które lubią dobry humor w filmach i komedie. I wszystkim, którzy chcą obejrzeć dobry film.

.  Possi
Czytaj dalej

"Sprzedawca marzeń" – Richard Paul Evans

źródło
Autor: Richard Paul Evans
Tytuł: Sprzedawca marzeń
Tytuł oryginalny:  The Broken Road
Tłumaczka: Hanna de Broekere
Wydawnictwo: Znak litera nova
Tom: 1
Cykl: Opowieści sprzedawcy marzeń
Liczba stron: 317
Ocena na Lubimy czytać.pl: 7,84
Moja ocena: 7/10
Data premiery: 09.05.2018









Bez pasji jesteśmy skazani na przeciętność.


          Najnowsza książka Richarda Paula Evansa to nie tylko podróż do świata głównego bohatera, to podróż w głąb człowieka, jego doświadczeń i marzeń, oraz przeszłości, która często kształtuje naszą przyszłość. Od naszego dzieciństwa wszystko się zaczyna, od tego jak je przeżyjemy zależy to kim będziemy i jak się ukształtujemy.  

           Życie głównego bohatera  – Charlesa Jamesa nie było usłane różami, było ciężkie, pełne smutku, zła i cierpienia. Trudne doświadczenia kształtowały dorastającego człowieka, który chciał znaleźć choć trochę miłości wśród bliskich. Niestety, nie znalazł. Wyruszył w podróż, w poszukiwaniu lepszego siebie, dostatku i bogactwa. Pragnął nadrobić to czego nie otrzymał gdy był dzieckiem.  To czego szukał wypełniło go tak mocno, że zapomniał o prawdziwości tych uczuć i pragnień. Stał się niewidzącym, widział tylko siebie...  .

Dla narcyza cały świat jest teatrem, a inni ludzie aktorami drugoplanowymi albo maszynistami sceny. 

 Czy czasami nie jesteśmy jak Charles? Bywa, że idziemy do celu po trupach, nie zwracamy uwagi na innych. Czasem warto obejrzeć się za siebie, zobaczyć, czy nikt za nami nie woła, nie czeka. 

To życie uszczęśliwiało bohatera? Piął się ku swoim marzeniom, sławie i bogactwu. Czy rzeczy mogą dać nam szczęście? 

Przez całe życie próbował odnaleźć recepturę własnego szczęścia, potem gdy los dał mu szansę oddał się cały i sam zaczął sprzedawać "marzenia", przekazując innym złudną nadzieję, strach, rozpacz. To wszystko pod maską szczęścia.  

 To, czego się kurczowo trzymamy, ściąga nas na dno przepaści. Jesteśmy najsilniejsi, gdy nie mamy nic do stracenia.

Dawał ludziom to czego oczekiwali, nie wiedzieli jednak, że za tym czai się zguba, Charles też nie wiedział. Zaczął zdawać sobie z tego sprawę, gdy to czym obdarowywał ludzi wróciło do niego.
 Zrozumiał, że to o czym marzył nie jest takie jak chciał. Jego marzenia, przeszłość i złość do świata  zwróciły się przeciw niemu,  to było ostrzeżenie. 

Co robisz, kiedy cały świat myśli, że już cię nie ma? 

Historia Jamesa ma przypominać nam również o tym, że tak jak głównemu bohaterowi tak i każdemu z nas należy się druga szansa. Czasem popełniamy błędy, myślimy, że nie ma już szans. Życie potrafi zaskakiwać, w najmniej oczekiwanym momencie dostajemy to o co prosiliśmy, drugą szansę. 

                       Książka odrobinę mnie zaskoczyła, chwilami trochę zawiodła, ale i zaintrygowała.
To historia życia, oparta na prawdziwych wydarzeniach. Chyba dlatego towarzyszyły mi tak różne odczucia, życie jest nieprzewidywalne i pełne doświadczeń. Sprzedawca marzeń jest dobrą lekturą dla osób lubiących powieści obyczajowe, oparte na faktach i pełne przemyśleń na temat życia. Myślę, że każdy może odnaleźć w tej książce coś dla siebie. 

 Polecam!

Uwaga, fragment może być spojlerem! Jeśli nie chcesz, nie czytaj! 



 – Zapytam cię o coś, James. Wiesz, które zwierzę jest najniebezpieczniejsze na naszej  planecie?
 – Nie.
 – Spróbuj zgadnąć.
 – Nie wiem. Rekin biały?
 – Homo sapiens.  Jesteśmy drapieżnikami alfa na tej planecie. Końcem łańcucha pokarmowego, panami rzeźni, mistrzami mordu. My kontra oni, zjadasz albo zostajesz zjedzony. Jesteś albo rzeźnikiem, albo bydłem. Nie ma trzeciej opcji. Żadnej szarej strefy. Żadnej przytulnej niszy. (...)

 – Na tym świecie nie ma miejsca na sentymenty. Lew nie żałuje antylopy i nie ma zębów do jedzenia trawy.   
Richard Paul Evans, Sprzedawca marzeń, tom 1, s.233

Possi  
Czytaj dalej

"Ostatni Namsara" Kristen Ciccarelli


źródło             
Autorka: Kristen Ciccarelli
Tytuł: Ostatni Namsara
Tytuł oryginalny:  The Last Namsara
Tłumaczka: Dorota Dziewońska
Wydawnictwo: IUVI
Tom: 1
Cykl: Iskari
Liczba stron: 416
Ocena na Lubimy czytać.pl: 7,74
Moja ocena: 10/10
Data premiery: 09.05.2018


















      Ostatni Namsara to pierwszy tom cyklu Iskari. Książka wprowadza nas do świata fantasy, pełnego mitycznych historii, smoków, tajemnic i niesamowitych zdarzeń, to niezapomniana przygoda, która oczarowuje czytelnika. Mnie zaczarowała i trzymała do końca, nie mogłam opuścić fabuły powieści. Po takiej historii ciężko odłożyć książkę i zejść na ziemię.

Asha, jest młodą kobietą, przez ludzi nazywana jest Iskari na podobieństwo pradawnych legend, jej zadaniem jest polować na smoki, z którymi zażarcie walczy z rozkazu ojca. Od dziesięciu dni polowała na smoka wraz z niewolnymi łowcami, nie mogła wykonać powierzonego jej zadania. Nie chciała wracać do domu z pustymi rękami. Miała wybór. Wrócić lub zdobyć smoka i złamać zakaz. Dotyczący dawnych opowieści, które już raz zmieniły życie Ashy. Jakie zakończenie przyniesie wyprawa?


 Książkę dostałam od wydawnictwa już jakiś czas temu, od samego początku bardzo mnie intrygowała i walczyłam ze sobą, przeczytać czy nie przeczytać. Udało mi się w lipcu, porwała mnie, nie mogłam przestać czytać. Niestety, trzeba było iść na kompromis, skończyłam książkę drugiego  dnia.  Może to i dobrze, mogłam dużej być w świecie Ashy. 

   Akcja powieści jest  interesująca, bardzo dynamiczna. Pomimo dość dużej liczby stron książkę czyta się szybko, ciężko zauważyć jej objętość w czasie lektury. Większa część historii jest skupiona na postaci Ashy, która jest narratorką wydarzeń. Do powieści dołączone są również specjalne oznaczone strony, które ukazują tajemnicze i pradawne opowieści, idealnie dopełniają całość książki. Dodają jej klimatu i smaczku, dzięki temu historia jest barwniejsza i ciekawsza. To jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku, jedna z najbardziej wciągających powieści fantasy po jaką sięgnęłam.  Nie mogę doczekać się drugiego tomu. 

     Polecam osobą, które sięgają po powieści fantasy, fanom mitycznych historii, tajemnic i walk, to idealna książka dla młodzieży, myślę, że niejednemu dorosłemu też się spodoba! 
Polecam!

 

 Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu IUVI.
Possi

Czytaj dalej