Cześć moi drodzy, ale ten czas pędzi... Dopiero pisałam o premierach i podsumowywałam październik,
a tu przedostatni miesiąc dobiegł końca. Czy tylko mnie, te ostatnie tygodnie roku, tak szybko mijają?
Można by rzec, że dni suną tak szybko, jak opadły w tym roku liście z drzew... 😅.
Dobra, może już się nie będę roztkliwiać...
W listopadzie udało mi się przeczytać: 6 książek, poprawiając swój rekord czytelniczy do 81 pozycji.
wśród nich:
- Sara Pennypacker, Pax. Droga do domu, tom 2, s. 362,
- Rebecca Stead, Kłamca i szpieg, s. 194,
- N. H. Kleinbaum, Stowarzyszenie umarłych poetów, s. 156,
- Marie Aubert, Dorośli, Legimi, e-book, s. 125,
- S. J. Scott, Pisz jak mistrz (...), egzemplarz recenzencki, e-book, s. 104.
- Manon Steffan Ros, Niebieska księga z Nebo, s. 141.
Może liczba przeczytanych książek nie jest duża, ale to bardzo intersujące tytuły, które polecam. Kilka z nich ma już swoje recenzje, kolejne będę pisać w weekend.
Łączna liczba przeczytanych stron: 1.082.
Posty, które powstały w listopadzie to:
- Podsumowanie października
- Listopadowe zapowiedzi i premiery
- Pax. Droga do domu Sara Pennypacker
- Kłamca i szpieg Rebecca Stead
- Stowarzyszenie umarłych poetów N.H.Kleinbaum
Jaki to był miesiąc dla Was?
Paulina
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).