Kochani, dlaczego się poddaliście? - recenzja

       Dźwięki otaczają nas z każdej strony: odgłosy ulicy, dźwięki natury, muzyka. To ona często jest dla nas ucieczką od rzeczywistości, problemów, słów, których nie chcemy usłyszeć. To nasza osłona. Muzyka pomaga nam również wyzwolić uwięzione w nas emocje, a słowa zawarte w piosenkach często bywają dla nas inspiracją.
   
źródło- wydanie angielskie

             W życiu Laurel muzyka ma znaczenie, to ona jest mostem pomiędzy nią i jej siostrą, która odeszła....
Dziewczyna nie może pogodzić się z trudną sytuacją. Szuka pomocy i zrozumienia, zaczyna pisać listy do swoich idoli: Kurta Cobaina, Amy Winehouse, Jima Morrisona, Janis Joplin... .
Właśnie z tych listów złożona jest powieść, która przestawia historię i doświadczenia głównej bohaterki.


Autorka: Ava Dellaira
Tytuł: Kochami, dlaczego się poddaliście?
Tytuł oryginalny: Love Letters to the DeadWydawnictwo:Amber
Tłumaczenie: Julia Wolin
Gatunek: Literatura młodzieżowa
Strony: 303
Data wydania: 17.03.2015
 "Nikt cię nie uratuje przed tobą samą. Zasypiasz na łące, z gór schodzi wilk i masz nadzieję, że ktoś cię obudzi. Albo przegoni wilka. Zastrzeli go. Kiedy jednak zorientujesz się, że wilk jest w tobie, zrozumiesz, że nie uciekniesz. I że nikt, kto cię kocha, nie zabije tego wilka, bo on jest częścią ciebie. Każdy widzi w nim twoją twarz. I nie naciśnie na spust".
        Powieść dotyka niełatwych tematów, czasu dojrzewania i poszukiwania przez młodych ludzi swojego miejsca w świecie. Dodatkowo wspomnienia Laurel sięgają nie tylko głębokich wspomnień, które dotyczą jej samej, ale też jej starszej siostry, która zawsze była dla niej autorytetem, do czasu ... . To również historia o tym, jak odnaleźć się w nowym środowisku, jak odnaleźć się wśród swoich rówieśników, to również doświadczenia pełne muzyki, która otacza nas każdego dnia, jest dostępna dla każdego z nas.  W przypadku Laurel muzyka jest utożsamieniem wolności, wspomnień, odwagi.  To ona odkrywa i motywuje nastolatkę do zmagania się z problemami w osobie prywatnych listów do muzyków. To jej wyjątkowa historia.
 

"Czasem chcielibyśmy, żeby nasze ciała wyraźniej pokazywały, co nas boli, historie, które chowamy w sobie" .
    Forma, którą zastosowała autorka przyciąga, a z drugiej strony wyróżnia książkę spośród wielu innych spotykanych w literaturze młodzieżowej. W pewien sposób przypomina powieść epistolarną, jednak nie do końca  można ją tak nazwać. Ostatni raz czytałam powieść epistolarną, gdy sięgnęłam po lekturę szkolną <,,Cierpienia młodego Wertera" >. (Nie, nie dałam rady jej przeczytać, to biadolenie mnie "zabiło". Dlatego niezbyt dobrze wspominam ostanie spotkanie).
"Można być szlachetnym, odważnym i pięknym, a mimo wszystko czuć, że się upada".
  

          Pomysł na książkę moim zdaniem jest dobry, wydarzenia, które przeżywamy wraz z główną bohaterką są oparte o wspomnienia bohaterki, a także o teraźniejszość, w której egzystuje. 
Jednak książka czasami irytuje, denerwowała mnie słabość bohaterki, jej ucieczki, niezrozumiałe decyzje. Z czasem jednak młoda kobieta dojrzewa, staje się lepszą wersją siebie. Zakończenie odrobinę zaskakuje, a może zadziwia?  

"Wydaje mi się, że wiele osób chciałoby być kimś, ale boją się, że jeśli spróbują, nie okażą się tak dobrzy, za jakich ich przeważnie mają".

 


     Kiedy jednak przeczytamy książkę, zostaje czas na refleksję, historia zgubionej dziewczyny daje do myślenia.  Sama sięgnęłam po nią dlatego,że zaintrygowały mnie różne opinie na temat pozycji, poza tym książka wielokrotnie znajdowała się na wyprzedażach w biedronce, więc miałam większe szanse by ją zdobyć, jednak nie było mi to pisane. Za to moja przyjaciółka na nią trafiła i dzięki temu,że mi ją pożyczyła mogłam sama przekonać się co o niej sądzę.  Dziękuję Ci Olu. 
   Podsumowując:
 ,,Kochani, dlaczego się poddaliście", to dobra książka dla młodzieży, osób, które lubią sentymentalne historie, pełne wspomnień, ale też z dużą ilością niełatwych doświadczeni, oraz dla czytelników, którzy lubią czytać powieści, w których muzyka pełni ważną rolę.

                                                                                                                                                    Possi

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).