Czerwiec był dla mnie dość pracowitym miesiącem, jednak równie przyjemnym.
Książkowo też. Dlatego pragnę się tym z Wami podzielić.
 |
| Źródło |
W czerwcu przeczytałam siedem książek, jestem usatysfakcjonowana, jest to dość dużo, patrząc na wcześniejsze miesiące, mam do tego specjalny zeszyt.
Wszystkich wymieniać tu nie będę, te są najważniejsze.
Poza tym były jeszcze ,,Chowańce- Krąg życia" recenzja jest na blogu. Bardzo ciekawą pozycją przeze mnie przeczytana są ,,Czarne stopy". Zrecenzowane również na blogu.
Pierwsza z książek to:
,,Kwiatki (błogosławionego) Jana Pawła II" Ja u siebie zanotowałam świętego.
Recenzja książeczki pojawi się na blogu, już niedługo.
Jest to niezbyt gruba książeczka, dla mnie jednak bardzo symboliczna i pamiątkowa, zakupiłam ją,
w tym roku w Lednicy. A byłam tam po raz pierwszy. Przeczytałam ją wciągu jednego dnia, tak bardzo mnie wciągnęła.
Zawiera ona króciutkie historie z życia świętego Jana Pawła II, poznajemy naszego świętego
z perspektywy spotkań z jego przyjaciółmi, rodziną i bliskimi. W młodości, w czasie pełnienia posługi kapłańskiej,później jako kardynał, biskup i papież. Znajdziemy też fragmenty, które mówią
o życiu, zachowaniach papieża. Wspominają również o pasjach i zamiłowaniach świętego. A także o tym, jaki był dla innych.
Książeczka przybliża nas do papieża. We mnie odżywają piękne wspomnienia o Karolu Wojtyle, tęsknota oraz chęć poznawania życia świętego, czytam więc kolejne książki o nim.
 |
| Źródło |
Druga książka to ,,Słodkie kłamstwa 24 godziny na dobę.
Książka ta, te nosi ze sobą krótką historię. Otrzymałam ją, gdy byłam na Lednicy w tym roku, zaraz po przyjeździe do domu, przeczytałam ją. Zawiera naprawdę ważne informacje.
Autorami książki są ksiądz: Rafał Jarosiewicz oraz Pan Marcin Jakimowicz.
Mówi ona o grzechach jakie popełnia człowiek, czasem nieumyślnie, a czasem tak.
Napisana jest prosto i zrozumiale, dlatego też ukazuje nam problem w widoczny sposób.
Zawiera tak,że treści, które wskazują nam byśmy przemyśleli własne postępowanie i zachowanie. Abyśmy przejrzeli na oczy i uniknęli grzechu. Dlatego warto ją przeczytać.
 |
| Źródło |
Trzecia książka może się wydawać dość nietypowa. Jest to króciutki angielski tytuł ,,The truth machne". Przeczytałam ją, żeby ćwiczyć swój angielski, gdyż nie należy do najlepszych.
Jest to krótka historia, która opowiada o profesorze,który zbudował machinę, która wykrywa prawdę.
 |
| źródło |
Zbudował ją, żeby odkrywać prawdę, pomaga trójce, spośród kilku wybranych. Zgłosili się oni do profesora o pomoc. Pomaga im, za dobrą opłatą. Zakończenie opowiastki jest jednak dość zaskakujące.
Pisana jest językiem niezbyt zaawansowanym, więc dla "średniaków" (bez obrazy) jest akuratna, do ćwiczenia własnych umiejętności, aby w przyszłości być dobrym.
Czwarta należy do książek o typie poradnikowym. ,,Jak się uczyć języków" autorstwa: Very F. Birkenbihl. Książka przedstawia autorką metodę Pani Very do nauki języków obcych, metoda ta nawiązuje do pierwotnych metod poznawania języków, sposobem, którym uczą się dzieci, tak by język stawał się dla nas instynktowny i lekki do nauki, autorka bardzo mobilizuje do działania.
 |
| Źródło Zgromadzone w jednej książce listy skierowane do profesora Bralczyka, które nawiązują do radiowych audycji na podstawie, których powstała ta książka. Zawiera ona tematycznie ułożone porady językowe na temat użycia słów, odpowiedniego znaczenia, zastosowania, pochodzenia, odmiany, pisania. Przydatne! Można się dużo dowiedzieć i zapamiętać. Słów już nie mylić.  |
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).