Wywiad z Panią Dominiką Ostasz


Chciałam Wam lepiej przedstawić Autorkę tomiku Smutek, który nauczył mnie latać. Panią Dominikę Ostasz, dlatego zapraszam na wywiad. 

Jak to się zaczęło, pierwszy wiersz, tomik? 

Zaczęło się od pisania wierszy, często pod wpływem silnych emocji, w trudnych momentach mojego życia. Pisałam je gdy było mi źle i była to forma takiego powiedziałabym emocjonalnego oczyszczenia siebie. No i tak to się zaczęło. Jeden wiersz, drugi... aż w końcu napisałam ich ponad 100 i stwierdziłam, że część z nich pokażę światu i wydam swój tomik.

Co Panią inspiruje do pisania?

Szczerze mówiąc moja inspiracja rodzi się z życia. Z jego piękna, ale i bólu. Z obserwacji ludzi, ich radości i dramatów. To właśnie codzienność, pełna emocji i wyzwań staje się źródłem mojej poezji.

Jaki jest Pani ulubiony wiersz z tomiku?

Wiersz ,,Pytania'', ma on dla mnie głębsze znaczenie.

Jakie to uczucie jest mieć swój tomik w ręku, swój debiut?

Z jednej strony ogromna radość i duma, a z drugiej pokora wobec tego, co za mną jak i przede mną. Mój tomik jest początkiem drogi, pierwszym krokiem w literackim świecie. Mam nadzieję :)

Czy zgodziłaby się Pani z taką tezą, że poezja to zwierciadło duszy?

Tak, zgadzam się z tą tezą. Poezja jest dla mnie odbiciem tego, co nosimy w środku... uczuć, myśli, doświadczeń. To jak spojrzenie w lustro, w którym zamiast twarzy widać duszę.

Czy zgodziłaby się Pani ze stwierdzeniem, że pisanie pomaga oczyścić umysł? 

Zdecydowanie tak. Pisanie bardzo mi w tym pomogło.

Planuje Pani wydać kolejny tomik? 

Planuję, jestem w trakcie pisania go. Tym razem będzie to tomik obszerniejszy, z bogatszą zawartością.

Poezja to…? (Proszę dokończyć zdanie).

Poezja to... oddech życia zapisany w wersach...

Czy ma Pani ulubioną poetkę, bądź poetę?

Wisława Szymborska to moja ulubiona poetka.

Jakie jest Pani marzenie związane z poezją?

Wydanie kolejnych tomików, dzielenie się moimi wierszami ze światem. Najważniejsze jednak jest by choć jedna osoba, czytając mój wiersz poczuła się lepiej, znalazła odrobinę ukojenia czy otuchy. Wtedy wiem, że moje pisanie ma sens!

Co chciałaby Pani przekazać swoim czytelnikom?

Moim czytelnikom chciałabym dać przede wszystkim nadzieję. Pokazać, że każdy człowiek doświadcza wzlotów i upadków ale to dzięki nim uczymy się siły. Nigdy nie jesteśmy sami w tym co przeżywamy i pamiętajmy, że życie składa się z chwil zarówno pięknych jak i bolesnych ALE żadna z nich nie jest wieczna.

Bardzo dziękuję za poświęcony czas i odpowiedzi na pytania. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).