Nowa era agentów? Sieć. Czas adeptów.

 




Książkę a właściwie audiobook znalazłam wśród polecanych dla siebie na podstawie wcześniejszych wyborów na Empik Go. 

Na początku byłam dość sceptyczna, gdy zobaczyłam długość audiobooka, ponad 10 godzin. 
Jednak opis i opinie innych słuchaczy i czytelników sprawił, że zainteresowałam się historią.
Lubię słuchać audiobooków podczas pracy, sprzątania, zakupów, czy innych rzeczy jak pieczenie. 
Mogę wykorzystać ten czas by poznać nowe historie, to jedno. A po drugie jestem z tych, co lepiej pracują gdy mają  zajęty umysł i ręce. Wtedy jestem wydajna na 100%, brzmi jakbym była maszyną, ale coś w tym jest. 


Audiobook czyta Pani Agata Turkot i uważam, że Pani Lektor stworzyła bardzo ciekawy klimat i nadała postaciom charakteru swoim głosem. Dzięki temu bardzo przyjemnie słucha się historii i nie ma się wrażenia znużenia, czy zmęczenia głosem. Bywa tak czasem w przypadku niektórych osób. Tu na szczęście miło i przyjemnie. 




Historia opowiada o chłopaku, nastolatku, który wychowywał się w bidulu. Nie znał smaku wolności ani dobrego dzieciństwa, więc robił co mógł by odzyskać niezależność. Pewnego dnia nadarza się okazja, która zmienia jego losy. Spotyka Rudą, która w wyniku różnych zdarzeń, wyciąga go z opresji i zabiera do agencji. Wtedy zaczyna się jego nowe życie i misja. 


Nick dowiaduje się o talencie, jego specjalnej umiejętności, która sprawia, że jest dla agencji bardzo cenny. 
Później razem z innymi adeptami zaczyna nowy rozdział. Treningi, zajęcia, zmiany, zmiany i zmiany. 
Kim w tym wszystkim są ludzie których poznał? I kim jest on sam? 
Jeśli chcecie odpowiedzieć sobie na te pytania, to zachęcam do zapoznania się z historią. 

Gdy pisze recenzje, to przyszło mi do głowy porównanie do Małych Agentów, Odlotowych Agentek czy Power Rangers, tam też bohaterowie walczyli, chronili ludzi. Motyw podobny, na początku lat 2000 dość popularny. Tylko Pani Agata Lasocka przedstawia to w nieco inny sposób. 


W historii ukazuje zachowania swoich bohaterów, emocje, dwie strony medalu agencji i życia z talentem. 


Książka podobała mi się, w postaci audiobooka była miłym towarzystwem. Raz bardziej wciągała, raz miała trochę spokojniejsze tempo. Jednak trzeba pamiętać, że jest to wielogodzinny audiobook. Ostatnia godzina słuchania to było trochę zbyt dużo dla mnie, miałam wrażenie, że ostatnie wątki były na siłę dodane. Miałam wrażenie przesytu. Dlatego teraz trochę przerwy, ale mimo wszystko chętnie posłucham dwóch kolejnych części, ale nie po sobie. 
Udany debiut. 


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).