Ojcze nasz

  


Dzień dobry, 

dziś zapraszam Was na recenzję o książce Ks. Dolindo, którą przeczytałam dzięki współpracy z Wydawnictwem M.

Opis wydawcy:

Określenie „Ojciec” ujawnia nam nieskończoną dobroć Pana i niszczy diabelską sugestię, byśmy uważali Boga za Kogoś straszliwego, surowego, bezlitosnego, oddalonego od nas i prawie odseparowanego od naszego życia. Należy z bólem wyznać, że rodzaj ludzki jeszcze się nie uwolnił od tej kłamliwej sugestii, która zatruwa całą naszą egzystencję…

Fragm. książki

Ksiądz Dolindo Ruotolo rozważa tekst Modlitwy Pańskiej, dając nam nie tylko wskazówki, jak ja odmawiać, ale odrywając bogactwo poszczególnych próśb w niej zawartych. To jest jednak dopiero wstęp do głębszych refleksji na temat sensu modlitwy, jej charakteru, jej istoty. Stawia w centrum tych rozważań naszą relację z Bogiem, zachęca do przeanalizowania obrazu Boga, jaki w sobie nosimy, dzieli się własnym doświadczeniem modlitwy. We właściwy sobie sposób wyjaśnia niedostępną rzeczywistość duchową za pomocą prostych odniesień do codzienności i zostawia szereg praktycznych wskazówek, jak pogłębić swoją modlitwę, jak sprawić, by słowa „Ojcze nasz” stały się wezwaniem naszego życia.


Opinia:

Książki księdza Dolindo dopiero odkrywam, ale tę z czystym sumieniem mogę i chcę polecić. Jest niewielkich rozmiarów, jednak nosi w środku wspaniałą treść. "Ojcze nasz" to pierwsza modlitwa, której się uczymy. To modlitwa Pańska, towarzyszy nam całe życie. Tylko pytanie, jak często uświadamiamy sobie piękno? Czy jesteśmy świadomi wypowiadanych słów? Wydaje mi się, że sięgając po tę książeczkę należy sobie te pytania zadać. Pomogą nam przy czytaniu słów księdza Dolindo. Mnie osobiście dała dużo i odświeżyła moje patrzenie na modlitwę. Nauczyłam się wsłuchiwać w modlitwę Ojcze nasz. Poza tym, każdy z nas przy lekturze może odkryć coś innego i do tego zachęcam. Piszę o  niej krótko, ale myślę, że dłużej nie ma potrzeby. Wydaje mi się, że osoby zainteresowane same powinny zobaczyć, co da im zapoznanie się z tym tytułem. Zachęcam więc do sięgnięcia :).


Polecam!

Za możliwość zapoznania się z książką dziękuję wydawnictwu M

Paulina 


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).