O wilkach i ludziach



,,[...] Czy wiesz czemu wilk tak wyje
W księżycową noc
I czemu ryś tak zęby szczerzy rad?
Czy powtórzysz tę melodię co z gór płynie
Barwy, które kolorowy niesie wiatr
Barwy, które kolorowy niesie wiatr?[...]".



Cześć Moi Drodzy, 
dziś przychodzę do Was z recenzją książki, która należy do literatury faktu, reportażu. 
To bardzo barwna opowieść o wilkach, ale również i o ludziach. 
Być może zastanawia Was, dlaczego na początku recenzji pojawia się fragment piosenki Kolorowy wiatr z filmu Pocahontas. Otóż już wyjaśniam. W piosence zachowane jest pewne konkretne spojrzenie na wilka.  Według tekstu wilk wyje do księżyca... autor książki, którą będę recenzować, stara się w niej właśnie pewne utarte i stare spojrzenia obalić i pokazać życie tego stworzenia z innej perspektywy. W swojej książce pisał o różnych aspektach życia tych zwierząt. To, co mnie uderzyło w jego reportażu, słowa, które cytuję poniżej:
.
,,Boleśnie mało wiemy o wilkach. Możemy tylko zadawać pytania i snuć domysły".




O autorze: 
Barry Lopez – (1945-2020) amerykański pisarz i eseista, a także powieściopisarz. W swoich pracach podejmował problemy społeczne oraz zajmował się pianiem o ochronie środowiska. Jego kariera trwała 50 lat, w tym czasie zwiedził wiele państw, ponad 80, później pisał o tych dalekich, nieznanych lądach. Napisał na przykład książkę o Arktyce Arktyczne marzenia (1986) w Polsce ukazała się w 2020 roku, nakładem wydawnictwa Marginesy. W swoich książkach opisywał swoje badania związane z relacjami między ludzką kulturą a naturą. O wilkach i ludziach (1978) to druga książka, która ukazała się w Polsce, w przygotowaniu jest trzecia pod tytułem Horyzont. Według informacji, które znalazłam jest to autobiograficzna opowieść o podróżach autora. W Internecie można znaleźć również stronę autora Klik. A tu krótki filmik o autorze (po angielsku) klik

Opis wydawcy:

Wilki wywołują całe spektrum emocji: od strachu po podziw i przywiązanie.
Lopez, sięgając do przepastnego archiwum literatury, historii, nauki i mitologii – a także osobistych doświadczeń z uwięzionymi i wolnymi wilkami – tworzy fascynujący portret zwierzęcia zarówno realnego, jak i wyobrażonego przez ludzi z różnych kultur. Biolog może postrzegać wilka poprzez naukę, podczas gdy Inuita widzi w nim rodzinę bardzo podobną do swojej. Dla wielu rdzennych Amerykanów wilk jest także symbolem duchowym, zwierzęciem, które może wzmocnić jednostkę i społeczność.
Barry Lopez przytacza badania naukowe, rozbija zabobony, które umożliwiły nam demonizować wilki, wyjaśnia mity i z szacunkiem opisuje tradycje, pozwalając zrozumieć, w jaki sposób to niezwykłe zwierzę tak mocno zrosło się z ludzkim życiem.
Klasyczna już książka Lopeza stała się jednocześnie punktem zwrotnym w sposobie pisania o dzikich zwierzętach. O wilkach i ludziach zgłębia niespokojne związki między wilkami a cywilizacją na przestrzeni wieków oraz opisuje zmiany w naszym podejściu do tego, co dzikie.
Nie ma lepszej książki o wilkach. Marzy mi się, żebyśmy o nich – i o wszystkich innych zwierzętach – mówili Lopezem, a nie językiem narzuconym społeczeństwu przez wąskie grono myśliwych. Z pełną świadomością tego, że większość swoich biologicznych funkcji wilki realizują poza zasięgiem szkieł naszych lornetek i mikroskopów, a ich intencje często pozostają nieodgadnione. To z tajemnicy rodzą się szacunek i zdrowa koegzystencja.
Adam Robiński
Ogrom niezwykłych informacji na temat naszej wiedzy o wilkach, ale i na temat naszego okrucieństwa. To połączenie wiedzy biologów, tropicieli, Inuitów, Indian, szamanów i artystów. Po przeczytaniu tej książki na zawsze zmienia się spojrzenie na wilka. Jest to jedna z najlepszych pozycji o wilkach, która głęboko zapisała się w mojej duszy.
Zenon Wojtas, biolog, tropiciel, ekspert od dużych drapieżników w Magurskim Parku Narodowym
Lopez jest mistrzem. Napisał książkę pełną faktów, mitologii i mistycyzmu, która dodaje znaczący element do wciąż niedokończonej wilczej mozaiki.
„New York Review of Books”źródło
Opis:
O wilkach i ludziach  należy do książek reportażowych, ale gdy czytałam miałam często wrażenie, że to powieść. Barry Lopez pisząc zabiera nas w wyjątkową podróż, która na nowo uczy nas doświadczać tego, co nas otacza. Chce nam pokazać piękno świata, barwy natury i jej oblicza. Niesamowitą, można powiedzieć – magię, którą roztacza przed człowiekiem natura. Jego książka to opowieść o naturze, ale również o człowieku, o jego relacjach ze światem. Przez to, że zaprasza nas do przyglądania się temu, co wokół nas. Chce byśmy spojrzeli sami na siebie, jako na istoty, które w tej naturze są tak samo zakorzenione jak inne zwierzęta, jak wilki. Barry Lopez jest niesamowity w swoich obserwacjach, ponieważ zajmując się jakimś tematem spogląda na niego z wielu perspektyw. Z jednej strony bada sprawę jako biolog, z drugiej rozmawiał z najbliższymi światkami życia wilków, jakim są rdzenni mieszkańcy różnych kontynentów. To fascynujące, jak szerokie horyzonty ma/miał autor. Patrzy na wilki nie tylko jak na zwierzęta, ale tez na istoty społeczne. Spogląda na związki człowieka z nimi, szuka odpowiedzi w ludzkich wyobrażeniach, odnosi się do mitologii, ale i do opowieści Eskimosów, badaczy i wynotowanych informacji dostarczonych od biologów i badaczy, czasem innych naocznych świadków. Szukał odpowiedzi, a w jego poszukiwaniach widać ogromne zamiłowanie i niekończące się zainteresowanie, albo lepiej powiedzieć pasję. Nie trudno zauważyć, że to, czemu się poświęcał przynosiło mu wiele hmmm...satysfakcji, a może lepiej powiedzieć: radości? W tej powieści (specjalnie używam tego słowa) znajdziecie naprawdę niesamowite spojrzenie na świat, mam nadzieję, że ona pozwoli Wam spojrzeć inaczej, z innej perspektywy na przyrodę i otoczenie...
,,Jeden z problemów, z jakimi musimy się zmierzyć, kiedy próbujemy w szerszy sposób spojrzeć na zwierzęta, polega na tym, że większość z nas odcięła się od nich na poziomie poznawczym. Nie postrzegamy siebie jako części królestwa zwierząt. Indianie uważali, że do niego należą. [...] I jeśli linia dzieląca Indian i Wilki może się wydawać czytelnikowi tego rozdziału zamazana, to nie dlatego, że Indianie nie dostrzegali różnic między sobą a wilkami, ale dlatego, że skupiali się na podobieństwach. Mieli skłonność do porównywania swojego sposobu życia ze sposobem życia zwierząt, na przykład wydry albo orła. Mawiali chętnie: "Jesteśmy jak wilki w tym, że...". Postępowali antropomorficznie i animistycznie". s. 125. 
Opinia: 
Muszę przyznać, że pisząc opis O wilkach i ludziach wpadłam w pewnym momencie w trans. Gdy próbowałam przenieść w wersję tekstową to, co chodziło mi po głowie, co chciałam przekazać, żeby Was zachęcić do sięgnięcia po nią. Moje pomysły nabrały tępa, dzięki temu dostrzegłam jak niesamowita, ciekawa i piękna jest ta książka. Dojrzałam więcej niż w trakcie lektury poszczególnych rozdziałów. Zrozumiałam też ile pasji miał w sobie Barry Lopez, to widać w jego płynnych, pięknych opisach wilka, jego relacji z innymi zwierzętami i człowiekiem. Już nie wspominając o naprawdę imponującej wiedzy na temat świata natury. 
W miejscu, gdzie zamieściłam informację o autorze, możecie zauważyć, że książka została wydana po raz pierwszy w 1978 roku. Co myślę jest istotne, autor często odnosi się do konferencji z lat 60. i 70., z pewnej perspektywy czasowej, informacje naukowe (szczególnie badania biologów) mogą wydawać się przedawnione. Wydaje mi się jednak że nie te badania są najważniejsze. Moim zdaniem Lopez pokazuje nam kwestie dużo ważniejsze: obraz wilka, ale nie opowiada nam o nim tylko przy pomocy (jak to się mówi) suchych faktów. On tworzy tak, jakby sam miał pędzel w dłoni i malował, dobierał barwy, zarysowywał kontury. Moim zdaniem jest malarzem natury, odkrywcą, ale i fotografem, bo zapisuje to, co zobaczył i czego się dowiedział, co zbadał.  
,,W tekście przedstawionym na poświęconej wilkom konferencji, którą zorganizowano 
w Maryland w 1966 roku, wysunięto przypuszczenie, że można się więcej dowiedzieć 
o pochodzeniu człowieka jako zwierzęcia społecznego, badając społeczną strukturę watahy wilków niż badając zachowania stada naczelnych". 
Miałam w ręku już kilka książek o wilkach, które pokazywały różne spojrzenia na te piękne i dzikie stworzenia. Jedne z nich były opowieściami o zachowaniach wilków, inne spoglądały na nie 
z biologicznej perspektywy i każda z nich miała swoje atuty. Jednak to ta Lopeza mnie zaczarowała. Tutaj jest z jednej strony można by rzec wszystko. Biologiczne badania, opowieści świadków, fragmenty z konferencji, nawiązania do wypowiedzi innych naukowców, badaczy, ale również i (co bardzo cenne moim zdaniem) przyjrzenie się kulturze i obrazowi wilka, jego funkcji w mitologii, wierzeniach itp. Trzeba docenić to, że autor bardzo ciekawie o tym opowiada, przeplata w umiejętny sposób te informacje. Dzięki temu, u mnie jako odbiorcy, zaciekawienie tematem wzrasta, a nie odwrotnie. Lopez potrafi utrzymać uwagę czytelnika. 
Dodatkowo wspomnę również, że autor jest bardzo odważny, ponieważ pokazuje blaski i cienie historii wilka. Niestety tym cieniem w wilczej opowieści jesteśmy my  – ludzie, to my polowaliśmy na nie przez wieki. Było wielu takich, którzy nienawidzili tych istot. 
Nie licząc się z niczym po prostu bestialsko zabijali stworzenia. Część powodów to dziwne poglądy,
to ludzka niewiedza, ale niestety wspomniana i nienawiść. To dość trudny rozdział, ale doceniam, że autor się nie patyczkuje. Jest bardzo konkretny w swoich obserwacjach. Zapraszam Was do sięgnięcia po tę książkę i poszerzenia swojej wiedzy na temat wilka i jego życia.
Zachęcam Was moi drodzy, do zajrzenia na stronę Księgarni i zainteresowanie się nowościami, bo jest dużo interesujących tytułów, w dobrych cenach :).

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki bardzo dziękuję Księgarni Tania Książka 



.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).