"Inność" oznacza samotność?

Witam, kolejny post związany z moimi myślami o relacjach przyjacielsko-koleżeńskich.
 Myślę,że w sumie mogę powiedzieć,że jest to kontynuacja wcześniejszego tematu o bratniej duży.
Każdy z nas jest człowiekiem, który przyszedł na świat z chwilą narodzenia. Każdy z nas był kiedyś mały. Przez wszystkie lata swojego życia dojrzewamy, uczymy się żyć, zdobywamy   nowe umiejętności. Jesteśmy różnorodni,ponieważ nabywamy wszyscy dane cechy co nas  odróżnia
 od innych. Więc czemu skoro jesteśmy takimi samymi ludźmi istnieje pośród nas tak wiele negatywnych cech. Zawiści, gniewu, zazdrości, złości. Czemu jeden obmawia drugiego człowieka? A wcześniej oferuje mu przyjaźń. Przecież to nie ma sensu. Nie łatwiej budować zdrowe relacje? Wiem, nie da się kochać ani lubić każdego. Tego nam nikt nie nakazuje. Jednak szanujmy ludzi
bez względu na to jacy są. Wiem,że to nie łatwe. Spróbujmy. Najtrudniej zmienić mentalność ludzi, jednak może przykład odmieni ludzki los i zapatrywania. ? Hmm...
Z drugiej strony trzeba zastanowić się co w obecnych czasach rozumiane jest pod hasłem inność, inny człowiek. Wydaje mi się,że są to osoby,które mają swoje zdanie, jednak ludzie nie potrafią ich zrozumieć alko nazywają zarozumiałymi, takie osoby na ogół mają pasje lub określony życiowy cel,który realizują i poświęcają wiele, mają ugruntowane podstawy, lub są bardzo mądrzy
i doświadczeni, patrzą na świat inaczej. Może mniej realistycznie a pozytywnie.  Osoby utalentowane z pasją walczą o marzenia. Są też Ci tzw. zwykli, którzy są starzy i cisi. Ich dzień jest taki sam jak zawsze.  Ja wychodzę z założenia,że każdy ma jakiś talent. Ci co go odnaleźli często zostają bez przyjaciół bo tamci są zazdrośni bo nie znaleźli tego czegoś.Czują się gorsi i odchodzą. Czy jest tak jak interpretuje. Czy nie? Podzielcie się swoim zdaniem.
                  Zamyślona Possi ;*

Po mimo nawet największej samotności nigdy z nich nie rezygnuj!

Jan Twardowski
Są ta­cy, którzy uciekają od cier­pienia miłości. Kocha­li, za­wied­li się i nie chcą już ni­kogo kochać, ni­komu służyć, ni­komu po­magać. Ta­ka sa­mot­ność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od sa­mego życia. Za­myka się w sobie
. http://www.cytaty.info/temat/samotnosc.htm

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).