Każdy z nas jest co roku coraz starszy. Im mamy więcej obowiązków, mniej czasu i chwili przyjemności tym bardziej chcielibyśmy wrócić do czasów naszego pięknego dzieciństwa, w którym było dużo czasu na zabawę. A teraz już tak nie jest. Jednak każdy człowiek ma szansę kierować swoim życiem. To od nas zależy jak wykorzystamy nasz czas i do jakich celów dojdziemy.
Pomimo tego, że jestem tylko nastolatką urodzoną na przełomie XX.w. i XXI.w. Wydaje mi się,że moje dzieciństwo było troszeczkę inne niż teraz. Kiedy byłam mała komputer nie był taki ważny i potrzebny, nie każdy go miał. Ja swój dostałam dopiero jak poszłam do szkoły.
Do zabawy nie był on wcale potrzebny, wystarczyły; gry, pluszaki,klocki i parę innych zabawek a reszta to tylko wyobraźnia małego dziecka, która jest ogromna i nieskończenie wielka. Przynosiła wiele radości i szczęścia.
Nie było tak popularnych gier komputerowych, które bezgranicznie wciągały i czas uciekał przed nosem.
Wychodziłam na dwór, do parku , na plac zabaw. Spotykałam się z bliskimi koleżankami.
To było takie piękne, zawsze inne. A teraz już tak nie jest. Czy świat wciągu kilku lat aż tak się zmienił? Czy mi się wydaje? Teraz dzieci siedzą przed komputerem i grają w gry, lub w telefonach. Już tak nie wychodzi się na dwór , na rower, boisko żeby pograć, pobiegać i pobawić się. Wiem,że to wciąga i jest fajne, ale czy wyjście na dwór też nie jest potrzebne?
Zapraszam do komentowania.
Zamyślona Possi
Pomimo tego, że jestem tylko nastolatką urodzoną na przełomie XX.w. i XXI.w. Wydaje mi się,że moje dzieciństwo było troszeczkę inne niż teraz. Kiedy byłam mała komputer nie był taki ważny i potrzebny, nie każdy go miał. Ja swój dostałam dopiero jak poszłam do szkoły.
Do zabawy nie był on wcale potrzebny, wystarczyły; gry, pluszaki,klocki i parę innych zabawek a reszta to tylko wyobraźnia małego dziecka, która jest ogromna i nieskończenie wielka. Przynosiła wiele radości i szczęścia.
Nie było tak popularnych gier komputerowych, które bezgranicznie wciągały i czas uciekał przed nosem.
Wychodziłam na dwór, do parku , na plac zabaw. Spotykałam się z bliskimi koleżankami.
To było takie piękne, zawsze inne. A teraz już tak nie jest. Czy świat wciągu kilku lat aż tak się zmienił? Czy mi się wydaje? Teraz dzieci siedzą przed komputerem i grają w gry, lub w telefonach. Już tak nie wychodzi się na dwór , na rower, boisko żeby pograć, pobiegać i pobawić się. Wiem,że to wciąga i jest fajne, ale czy wyjście na dwór też nie jest potrzebne?
Zapraszam do komentowania.
Zamyślona Possi
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).