Chowańce Tom 3 - recenzja.


     Każdemu z nas chociaż raz w życiu przyśnił się koszmar.
Kiedy śnią nam się złe sny towarzyszą nam różnorodne emocje. Przeważnie panika, starach, brak nam racjonalnego myślenia. 
A gdyby tak nasz koszmar przenikł do naszego życia? Co byśmy zrobili?  Nikt z nas tego nie wie. 

   Przed naszymi bohaterami kolejne wyzwania. Kolejna trudna misja, w Beskresji właśnie trwa wojna pomiędzy ludźmi, którzy zostali pozbawieni magii,
z pomocą przychodzą im wierne Chowańce, walczą przeciwko armii nieumarłych zwierząt pod wodzą Paksahary.
Zdrajczyni, wydaje się,  być nie pokonana dzięki władzy nad Ruchomym piaskiem.
  Przed Aldwynem, Skylar i Gilbertem czeka nieznane, ich misja polega na odnalezieniu siedmiu potomków Bezkresji najpotężniejszych
i najstarszych. O których nasi bohaterowie dowiedzieli się w przepowiedni przy kamiennym kręgu,
który został zniszczony przez Paksaharę (o czym dowiadujemy się w tomie drugim).
  Nasz wspaniały kot z Maidenmer-u odnajdzie tajemniczy słowa, który będą kazały naszym bohaterom zwątpić w ich siłę
oraz przepowiedzianą im przyszłość.
 Czy bohaterowie poradzą sobie z trudami misji?
Czy przepowiednia wypełni się, a trójka przyjaciół pokona złą Paksakarę i jej armię?
 Przekonajcie się sami!


  Zapraszam na recenzję i zachęcam  przeczytania serii!

Autorzy: Adam Jay Epstein, Andrew Jacobson
Tytuł: ,,Chowańce Krąg życia".
Tytuł oryginalny: The Familiars, (Book 3): Circle of Heroses
Przełożyła: Anna Bereta - Jankowska 
Ilustracje: Greg Call
Wydawnictwo: IUVI                                                                                
Tom: 3/4
Liczba stron: 336
Liczba rozdziałów: 19
Wydanie: I
Rok wydania: 2016r.


      Za możliwość przeczytania książki pragnę podziękować wydawnictwu IUVI :)





O książce 

   Kolejne przygody trójki przyjaciół zapowiada ważna misja, odnalezienia siedmiu potomków, którzy mogą ocalić świat Beskresji przed niebezpiecznym planem, zdradliwej Paksakary. Za pomocą sterowania Ruchomym zamkiem przejęła władzę nad magią. Odebrała ją wszystkim czarodziejom i czarodziejkom.
Ludzie stali się bezbronni. Szarak postanowił zemścić się na ludziach i chce przywrócić dawną siłę, potęgę magicznym stworzeniom,które nie będą ograniczane przez ludzi. Magiczna kraina została podzielona między zwolenników królowej Loranelli i dzielnej trójki a zwolenników  Paksahary.
   Wierni swoim czarodziejom Gilbert, Aldwyn i Skylar wyruszają w drogę, najpierw jednak ich głównym celem jest znalezienie  schronienia dla Marianne, Daltona i Jacka. Bohaterowie wrócili do miejsca, gdzie zaczyna się akcja pierwszego tomu czyli do Kamiennego Potoku. Miejsca, gdzie mieszkali do czasu ataku Paksahary za pomocą "przebrania" przeistoczenia się w królową Loranellę.Pozostały tylko ruiny, wspomnienia oraz pragnienie pokonanie złego chowańca i armii umarłych.
    Jednak zanim bohaterowie wyruszyli dalej i pożegnali swoich czarodziejów. Odnaleźli tajemnicze miejsce... . Cóż ono może znaczyć dla bohaterów?? Miejsce wydaje się bezpieczne, jednak muszą mieć się na baczności, gdyż wszędzie mogą  być szpiegałki wysłane przez niewierną. Na straży młodych magów  pozostanie Cień, mały przyjaciel wielkiej trójki, który towarzyszy im od czasu poprzedniej podróży, wierny obrońca Gilberta, którego uznał za najważniejszą "osobę". Oczywiście chroni dzielnie również Aldwyna i Skylar.  W czasie misji bohaterowie poznają wiele rozległych zakątków Beskresji oraz miejsc, gdzie żyją poszczególne gatunki zwierząt.
Dowiedzą się również prawdziwej historii widzianej z różnych perspektyw.
Wybaczcie więcej zdradzać nie będę, bo mogła]y by się  znaleźć tu spore ilości spojlerów.

Opinia

     Kolejny tom przygód z serii ,,Chowańce" czyta się bardzo lekko tak jak tomy: pierwszy i drugi. Autorzy  Ci sami więc ciężko, żeby styl książki się zmienił.
   Kolejna przygody bohaterów to coraz więcej tajemnic, zagadek i historii, które bohaterowie powoli odkrywają. Jaki zaś będzie koniec? Musimy poczekać do czwartego tomu  serii na którego recenzję pragnę już  Was zaprosić.
      Zmienił się jednak autor ilustracji w książkach, które niestety podobają mi się mniej niż dotychczasowe  znane nam z wcześniejszych tomów powieści. Pomimo tego seria bardzo mi się podoba i wykreowane postaci przekazują  czytelnikowi wiele wspaniałych  i pozytywnych odczuć, cech, pomysłów.
     Możemy również utożsamić się z głównymi bohaterami, pomimo tego,że są one zwierzętami.  Mi bardzo przypadł do gustu Aldwyn, chociaż Gilberta też bardzo lubię. Powinniśmy wyciągnąć z tego mały wniosek,że pomimo  tego,że w naszym świecie zwierzęta nie mówią, to potrafią przekazać nam w inny sposób wiele cennych rzeczy, cech i umiejętności. Dajmy szansę naszym zwierzakom i uczmy się od nich.
                                                                                                                                   Possi

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).