Gabriela Kotas – Uśpione niebo




Cześć Moi drodzy, zapraszam Was dzisiaj na gościnną recenzję Ady S., która pisze o książce Gabrieli Kotas Uśpione niebo, wydanej nakładem Studia Wydawniczego Million. Recenzja we współpracy wydawnictwa z wolontariuszami Fundacji Przytul Kota. 


 Książka przejmująca, opisująca proces wychodzenia z traumatycznych przeżyć. Główna bohaterka, Anna, po 15 latach związku nagle zostaje porzucona przez ukochanego, dla którego ważniejsza okazała się kariera. Anna jest załamana, nie wyobraża sobie życia bez Andrzeja, któremu poświęciła najlepsze lata swojego życia, godząc się na rolę wyczekującej z utęsknieniem kochanki. Należy wspomnieć, iż ukochany Anny był księdzem. Związek był więc wyjątkowo trudny i kontrowersyjny, utrzymywany w tajemnicy. Z tego właśnie powodu Anna bardzo separowała się od znajomych i rodziny. Nie poświęcała im zbyt dużo uwagi, cały czas wyczekując ukochanego. Lata mijały, a ona ślepo zapatrzona w mężczyznę tkwiła w związku bez przyszłości. Kiedy otworzyły się przed nim drzwi do kariery bez skrupułów porzucił Annę. Dopiero w tym momencie kobieta uświadamia sobie, że nie ma przyjaciół, znajomych, rodziny, że dla tej miłości poświęciła całe swoje życie. Powoli dociera do niej to, że została wykorzystana. Dla Andrzeja nigdy się nie liczyła, zawsze była na ostatnim miejscu. Wygodna, kiedy potrzebował odskoczni. Teraz Anna musi zawalczyć o siebie i zbudować swoje życie od nowa. Od nowa uwierzyć w siebie, w to, że jest wartościowym człowiekiem. I przede wszystkim przestać kochać Andrzeja i żyć bez niego.



Książka ukazuje również siłę prawdziwej przyjaźni. Anna na szczęście ma oddaną przyjaciółkę Grażynkę, która jako jedna z dwóch osób wiedziała o jej związku z księdzem. W trudnym momencie cały czas jest przy kobiecie i bardzo ją wspiera. Wyjątkowo charyzmatyczna kuzynka nie pozwala Annie się poddawać. Wsparcia w budowaniu nowego życia udziela bohaterce, także jej ciocia. Maria jest wyjątkowo ciepłą i życzliwą staruszką, która z radością wita w swoim życiu Annę. Decyzje podejmowane przez jej siostrzenicę wprowadzają duże zmiany, również w życiu samotnej do tej pory Marii.

Książka porusza bardzo ważny temat jakim jest celibat księży… a raczej brak celibatu, co jest powszechnie znaną tajemnicą. Ukazana jest tu dwulicowość i zakłamanie księdza, który świetnie potrafił omamić kobietę i latami ją wykorzystywać. A powinien świecić przykładem, wspierać i wskazywać właściwą drogę innym ludziom. Niemniej silne emocje wzbudza nie tylko postać duchownego i jego zachowanie, ale także Anny. Wiedziała na co się godzi, wiedziała że to związek bez przyszłości. Nasuwa się pytanie czego właściwie oczekiwała? Jak mogła być aż tak naiwna? Postępowanie Anny wywołuje szereg uczuć, od zniesmaczenia, poprzez złość, aż do współczucia.

Historia wyjątkowo wzruszająca i poruszająca. Bardzo szczera, spokojna, przepełniona nadzieją na nowe życie, nowy początek. Czy Annie uda się to osiągnąć?

Polecam. Książka bardzo wciągająca, czyta się naprawdę szybko. Autorka zapewniła szeroki wachlarz emocji. Najważniejszy jest chyba morał, który płynie z tej historii: nigdy nie jest za późno, żeby o siebie walczyć i zmienić swoje życie.

Autorką recenzji jest Ada S., opinię można przeczytać również na portalach czytelniczych NaKanapie.pl oraz Lubimy Czytać.pl 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).