Zwiadowcy księga 1. Ruiny Gorlanu

 

Dawno nie było nowej recenzji, więc pora to zmienić. Dziś napiszę trochę o książce, którą dostałam do przeczytania od Oli, w związku z naszym czytelniczym wyzwaniem. Tym razem Ola zaproponowała mi pierwszy tom, swojej ulubionej serii. Muszę przyznać, że miałam obawy. Zastanawiałam się chwilami, czy nie jestem za stara na tę historię. Na szczęście okazało się, że nie. I muszę przyznać, że bawiłam się wyśmienicie przy słuchaniu audiobooka, który umilał mi sprzątanie i wykonywanie różnych zadań. Co ciekawe, powiem Wam, że nie tylko mnie zaskoczyło moje zainteresowanie powieścią Johna Flanagana, ale i Olę. Czasem nie mamy pojęcia, co nas może w życiu zaskoczyć ;). Zatem zapraszam na opis książki i opinię :D. 

Nigdy nie oceniaj wartości człowieka według jego pozycji.


Opis:
Głównym bohaterem powieści jest Will, piętnastolatek, który do tej pory mieszkał z kilkorgiem przyjaciół w sierocińcu. Za kilka dni Baron zadecyduje o przyszłości chłopaka.
Zawsze marzył o tym, by zostać wielkim wojownikiem, jak jego ojciec. Chciałby zdobywać umiejętności w szkole rycerskiej, ale nie jest pewny, czy zostaje przyjęty. Nie należy do rosłych nastolatków, tężyzna fizyczna nie jest jego mocną stroną. Wydawać się może, że na horyzoncie pozostaje jedyna opcja, praca w polu. Z pomocą Willowi przychodzi jednak pewien tajemniczy mężczyzna, odziany w pelerynę. Zwani są Zwiadowcami. Od tego spotkania życie bohatera się zmieni, a jego interesujące umiejętności zostaną docenione i dobrze wykorzystane. Za rogiem czai się niebezpieczeństwo, trzeba mieć się na baczności, nasłuchiwać i mieć oczy dookoła głowy. Zło chce wyjść z ukrycia, nie można mu na to pozwolić.

 

Słuszną decyzję podejmujesz wtedy,gdy wybierasz to, czego chcesz najbardziej".

Opinia: 
Muszę przyznać, że to jest bardzo interesująca historia, pełna wartkiej, interesującej akcji. Nie ma miejsca na nudę. Podczas lektury poznajemy Willa i jego przyjaciół z sierocińca, który tak, jak młody adept zostają przydzielani do różnych szkół, na naukę do mistrzów. Postaci są charakterne, potrafią zainteresować czytelnika. Flanagan osadził swoją opowieść w epoce średniowiecza, więc czytając spotkamy rycerzy z mieczem w ręku, przeczytamy o polowaniu, a w wyobraźni usłyszymy świst łuku. Tak, zdecydowanie zwraca uwagę to, że autor stworzył taką historię, która niesamowicie oddziałuje na nasz umysł i prowadzi nas do świata i przygód Willa. Z zainteresowałam towarzyszyłam bohaterowi w jego poczynaniach, zadaniach, które otrzymywał od mistrza. W niektórych momentach czułam ekscytację historią, gdy działo się coś więcej, to i mnie się udzielało. Czułam adrenalinę, muszę przyznać, że tego się nie spodziewałam. Dawno czegoś takiego nie czułam, chociaż mnie towarzyszy wiele doznań podczas czytania, czy słuchania. A już szczególnie, jak się w coś wciągnę. Fabuła powieści jest zbudowana bardzo ciekawie, chwilami mam wrażenie, że autor nas zwodził. To jednak, zdecydowanie na plus, ponieważ nie domyślałam się kolejnych punktów akcji. Za to właśnie zawsze uwielbiałam książki przygodowe. I nadal uwielbiam, choć sięgam po nie odrobinę rzadziej. Fantasy jednak robi na mnie inne wrażenie. To, co również jest super w powieści Flanagana, że wszystkich bez względu na wiek może zainteresować.  Polecam i dużym, i małym. 


Jeśli przewyższyłeś kogoś, nie chełp się z tego powodu. Bądź wielkoduszny, pochwal go za to, w czym dobrze się sprawił. Porażka zaboli go, ale on nie da tego po sobie poznać. Ty zaś powinieneś pokazać, że potrafisz to docenić. Pochwałami możesz zyskać sobie przyjaciela. Przechwałki to jedynie sposób na to, by przysporzyć sobie wrogów.


Autor: John Flanagan
Tytuł: Zwiadowcy księga 1. Ruiny Gorlanu
Tytuł oryginalny: Ranger's Apprentice. The Ruins of Gorlan
Wydawnictwo: Jaguar
Data wydania:01.03.2009
Tom: 1
Seria: Zwiadowcy
Gatunek: Literatura młodzieżowa, powieść przygodowa
Format: audiobook
Czas: 8 godzin i 7 minut. 

Ocena na GoodReads: 4.43
Ocena na Empik: 4,6 
Ocena NaKanapie.pl: 7.8/10 
Ocena na Lubimy Czytać.pl: 7.8/10 
Moja ocena: 8/10

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).