Ulubione kosmetyki

Cześć, 
ram tam tam tam, ulubione kosmetyki mam...
ram tam tam tam, ulubione kosmetyki mam... 

Tym jakże rozśpiewanym, głupim akcentem zacznijmy nieco inny post.
Mianowicie postanowiłam podzielić się z Wami, krótką opinią na temat moich dwóch ulubionych kosmetyków. 

Pierwszą gwiazdą wpisu będzie (proszę o werble).


Dzięki ;)

Gel Moussant nie, nie, napiszę po polsku, bo po francusku zaraz się zgubię. No dobra, przejdźmy do rzeczy. 

EFFACLAR OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO SKÓRY TŁUSTEJ I WRAŻLIWEJ


skład: Aqua / Water, Sodium Laureth Sulfate, Peg-8, Coco-Betaine, Hexylene Glycol, Sodium Chloride, Peg-120 Methyl Glucose Dioleate, Zinc Pca, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Parfum / Fragrance.

W internecie możecie wyczytać, że produkt należy do dermokosmetyków. Produkt przeznaczony jest dla osób, które mają skórę tłustą i wrażliwą. Żel do mycia twarzy poleciła mi Pani dermatolog. I muszę Wam powiedzieć, że to jest naprawdę świetny kosmetyk. Moja skóra jest wrażliwa i ma tendencje do przetłuszczania. Do zniwelowania używałam różnych produktów, tych dostępnych w Rossmanie i tych z Avonu. Żaden z nich jednak, nie działał tak jak ten. Jego efekt jest dość długotrwały, gdy rano umyję twarz, dopiero wieczorem myje ją po raz drugi. Nie potrzebuję robić tego w ciągu dnia, skóra mniej mi się przetłuszcza. Do mycia twarzy wystarczy niewielka ilość żelu, który przy odrobinie wody pięknie się pieni (żele się pienią?). I dobrze oczyszcza twarz. Czasem gdy myje buzię, używam gąbeczki do mycia twarzy, ale nie zawsze. To już zależy od dnia. Atutem żelu jest również to, że starcza na dość długo. Butelka ma 400 ml. Żel jest delikatny, ładnie myje, nie podrażnia skóry i pomaga przy trądziku. 

Kosmetyk do najtańszych nie należy (ok. 40 zł), no i niestety nie kupimy go w każdej drogerii kosmetycznej, raczej w aptekach. 

Więcej znajdziecie na stronie 

Drugim moim ulubionym produktem jest żel aloesowy firmy Skin 79.
Odkryłam go w zeszłym roku, gdy kupiłam dla siebie i przyjaciółki na święta. I używam go do dziś. I raczej w najbliższym czasie to się nie zmieni. Wcześniej kupiłam go w takiej tubce (100g), teraz kupiłam większą pojemność (300g). Według tego, co piszą na stronie, produkt zawiera 99% aloesu. Żel jest żelowy 😂 przezroczysty, ma delikatny zapach, który nie drażni. Żelu używam główne do twarzy, ale i do rąk, czasem do włosów. Może służyć również jako balsam do ciała. Jak już pisałam mam problemy z trądzikiem, ale aloes dobrze sobie z nim radzi. Nie mam zaczerwienionej skóry, ani przesuszonej, ładnie nawilża i poza tym jest bardzo lekki. Szybko się wchłania. 

Możecie poczytać więcej tu.

Nie są to jakieś wybitne recenzje kosmetyczne, ale chciałam Wam napisać o tych kosmetykach. Może ktoś z Was z nich skorzysta :). 

Paulina_Possi

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz


Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).