Zazwyczaj każdy ma takie miejsce do którego chciałby pojechać. Czy to daleko czy blisko to i tak niezależnie od ilości kilometrów chcemy tam się wybrać. Przeszkodą do tego jest ilość pieniędzy do tego potrzebnych. W naszym wieku jest to niemożliwe, ponieważ uczymy się w liceum, więc nie mamy stałego zarobku. A gdyby tak zbierać z kieszonkowego ? Moim marzeniem jest wyjazd do Paryża oraz do Stanów Zjednoczonych. Kiedy to się stanie ? Tego nie wie nikt, nawet i ja. W tych miejscach podobają mi się urokliwe zabytki, formy rozrywki i kultura tego kraju. Oglądając zdjęcia i słysząc opowieści o tych miejscach zagłębiam się coraz bardziej w ich tradycji. Teraz tylko podszkolić język - angielski. Bez tego trudno się porozumieć. Jak rozwinąć to marzenie, żeby nie było tylko fikcją, a stało się rzeczywistością ?
Sati
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz, bardzo mnie motywują do działania. Warto pozostawić po sobie ślad :).